Posty

Wyświetlam posty z etykietą różowy

Peonie

Obraz
Dziś, szanowni państwo, w tym pięknym okresie rozkwitu i wiosennych treli ptaków, gdy cała natura przywdziewa swoje najpiękniejsze kolory, a wszystko rozpoczyna nowy cykl odrodzenia, przedstawiam Wam… PIWONIE zwane także peoniami. Te kolory zaraziły mnie na kilka kolejnych prac i z pewnością jeszcze pojawią się tutaj wariacje w tych barwach. Ten naszyjnik narodził się w zupełnie innej formie, niż przewidywałam. Po pierwsze, kwiaty miały być w całości zrobione z koralików. Robiłam już kiedyś coś takiego [na przykład tu], ale to wyglądało bardziej jak ukwiał, jak goździk lub stokrotka, a nie jak piwonia. Postanowiłam więc poszaleć z materiałami, z czym miałam ogromną zabawę, a rezultat bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Po drugie, poszalałam z (przemyślaną) improwizacją i ostatecznie kształt naszyjnika kompletnie odbiega od tego, co sobie pierwotnie wyrysowałam. Ale tak miało być. Naszyjnik trochę stworzył sam siebie, po drodze podpowiadając mi, jak będzi...

‘Fuksja’ – zestaw dla królowej balu

Obraz
Ach, ten kuszący sutasz… Dawno go u mnie nie było. Mam na półce zaczętych kilka sutaszowych prac, które jednak w połowie odstawiłam, by realizować projekty haftowane koralikami. Haft koralikowy jest dla mnie jak dziecko – zawsze mój, zawsze będę do niego wracać, zawsze będzie w centrum mojej uwagi i będzie dostawać najwięcej miłości. Ale sutasz to taki mój mąż/żona – uwielbiam go, poświęcam mu noce, dopełnia mnie. Nie może więc sutaszu zabraknąć. :)  Karnawałowo … czyli z bogactwem koloru i błysku. Choć w centrum wisiora i kolczyków są jaspisy, a nie błyszczące kryształki, to wyrazistość różu i błysk złota nadają całości eleganckiego, wyjściowego charakteru. Początkowo całość miała być po prostu dużym naszyjnikiem, ale w trakcie zmieniłam koncepcję i postawiłam na spójny zestaw – wygodniejszy na imprezę, no i nie trzeba dobierać kolczyków. Szyło mi się ten zestaw po prostu wyśmienicie! *** This tempting soutache… It’s been a while since it was last he...

7: #1, The Maiden

Obraz
Historia z Grą o Tron w tle Ten naszyjnik zrodził się dla relaksu. Po prostu przykleiłam minerał do podłoża i coś zaczęłam z nim robić. Dopiero po wyszyciu większej części zorientowałam się, że wyhaftowałam kształt kobiety; jest głowa, są piersi, jest łono. A to wszystko w mocnych ale i kobiecych barwach. Powstały kształt pasował idealnie do pomysłu, który przyszedł mi na myśl, gdy pierwszy raz obejrzałam Grę o Tron  (czyli jakieś dwa miesiące temu) - stworzyć serię prac inspirowanych motywami z serialu. Wiara Siedmiu, czyli ta dominująca na Westeros, idealnie nadawała się na temat dla małej kolekcji zróżnicowanych prac. W ten więc sposób wyobrażam sobie naszyjnik dla modlących się do Dziewicy, czyli oryginalnie the Maiden, symbolizującej wszystko co niewinne i kobiece. *** A story with Game of Thrones for backdrop This necklace started as a means of relaxation. I just placed the pink mineral on the backing and started sewing around it. It was not until I have ...

'Flamingo' naszyjnik soutache w różach

Obraz
Mówiłam, że nie lubię różu? Wszystkie kolory da się lubić, jak widać. Bardzo jaskrawy i bardzo pięknie wyglądający na dekolcie, w mocnej fuksji i hematycie, na srebrnoszarym sznurku, z pięknym barwionym agatem. Ale niech mówi za siebie. *** Did I say I dislike pink? I guess all colours are likeable after all! A very bright and beautiful on cleavage, in strong fuschia and hematite, hung on a silvery-grey cord, and with a gorgeous coloured agate. But let's allow it to speak for itself. Zwracam uwagę na tył -- postanowiłam wyjątkowo 'przyozdobić' go, zamiast podklejać, bo agat jest nieco przejrzysty.  *** I'd like to draw your attention to the back -- I've decided to additionally ornament it, instead of backing it with felt, as the agate is sort of transparent.

Kolczyki dla Kariny - wyzwanie Sutasz.info

Obraz
Te kolczyki zrobione zostały z myślą o konkursie organizowanym przez wskrzeszony ostatnio blog wyzwaniowy sutasz.info . Bardzo niecierpliwie czekałam, aż ta strona ponownie się uaktywni, wcześniej ją śledziłam, ale byłam jeszcze w sutaszowym przedszkolu, więc nigdy się nie zgłaszałam. W styczniu w końcu nadszedł ten dzień, sutasz.info reaktywował się, a ja już dojrzałam (zaczynam, powiedzmy, sutaszowe gimnazjum). Mój nieco podszkolony warsztat pozwala mi już, by nieśmiało zgłosić się do konkursu na równi ze świetnymi artystkami, które biorą w tych zabawach udział. Tak więc prezentuję kolczyki dla Kariny: duże i okazałe, myślę, że świetnie wpasowałyby się w stylizację pani ze zdjęcia na banerze poniżej. *** These earrings were created for a contest organised by the recently resurrected sutasz.info. I've been waiting impatiently for the blog to start again, earlier I wasn't ready to take part, my soutache being on a level  no higher than 'beginner.' Now I'm...

'Ernestina' czyli różowy kwiatuszek na mistrzostwa

Obraz
Dziś w końcu przedstawiam pracę, którą wykonałam na Mistrzostwa organizowane przez korallo. W zestawie startowym było mnóstwo różowych koralików, kryształki i nieco sutaszu. Postanowiłam pójść na całość i wykorzystać wszystkiego po trochu, z niczym spoza zestawu. Kolorystyka - jak wielu innych uczestniczek również - nie moja; różyk nie zapewnia mi morza inspiracji, ale projekt powstał nader szybko, bo byłam niezwykle podekscytowana kwalifikacją i niezwykłą formą konkursu. Zdecydowałam się na nieco okrojony naszyjnik - musiałam jakoś to wyliczyć, żeby zdążyć w terminie, jako, że w tym czasie pisałam właśnie pracę dyplomową. Takoż powstała Ernestina - imię i inspirację zaczerpnęłam z powieści Fowles'a Kochanica Francuza , którą miałam przyjemność przeczytać w oryginale; Ernestina to wiktoriańska dama, często w powieści przedstawiana w otoczeniu miejskiego ogrodu z hodowlanymi różami. Te kolory skojarzyły mi się właśnie z nią i jej wyższością, wielkomiejskością, sztucznością i ...

Pink

Obraz
Na różowo- wisior z agatem, który moja babcia dorwała w lumpeksie :3 Nie przepadam za różem, jednak ten kamyk mi się spodobał i go obrobiłam, bez większego przykładania się (to dlatego, że od początku chciałam go sobie zostawić). Zachowałam nawet krawatkę. * In pink- a pendant with agate that my gran has found in a second-hand shop. :3 I don't particularly fancy pink, but this stone caught my eye and I used it with embroidery, with not much care (because I wanted it for me from the word go). I even kept its original bail.