‘Fuksja’ – zestaw dla królowej balu

Ach, ten kuszący sutasz…

Dawno go u mnie nie było. Mam na półce zaczętych kilka sutaszowych prac, które jednak w połowie odstawiłam, by realizować projekty haftowane koralikami. Haft koralikowy jest dla mnie jak dziecko – zawsze mój, zawsze będę do niego wracać, zawsze będzie w centrum mojej uwagi i będzie dostawać najwięcej miłości. Ale sutasz to taki mój mąż/żona – uwielbiam go, poświęcam mu noce, dopełnia mnie.

Nie może więc sutaszu zabraknąć. :)

Karnawałowo

… czyli z bogactwem koloru i błysku. Choć w centrum wisiora i kolczyków są jaspisy, a nie błyszczące kryształki, to wyrazistość różu i błysk złota nadają całości eleganckiego, wyjściowego charakteru.

Początkowo całość miała być po prostu dużym naszyjnikiem, ale w trakcie zmieniłam koncepcję i postawiłam na spójny zestaw – wygodniejszy na imprezę, no i nie trzeba dobierać kolczyków.

Szyło mi się ten zestaw po prostu wyśmienicie!

***

This tempting soutache…

It’s been a while since it was last here. I do have several unfinished soutache works on my shelf; works I abandoned to complete my last bead embroidered pieces. Bead embroidery is like a child to me – always mine, always to come back to, it will always be the centre of my attention and will receive the most love. But soutache is my husband/wife – I adore it, I spend nights with it, it completes me.

So I just can’t give it up! :)

Carnival vibes

… which means richness of colour and shine. Although in the centre of the pendant and the earrings there are jaspers ad not bling bling crystals, the strength of the pink and the gold shine give this set an elegant, festive look.

The initial idea was just to make a large necklace, but I changed my mind in the middle of making it and decided to go with a matching set – more convenient and comfortable during a party, and you don’t have to choose the earrings to match!

Oh I just loved making this.