Posty

Wyświetlam posty z etykietą embroidery

Ślubne eksperymenty - paproć

Obraz
Szanowni moi drodzy kochani, skupiłam się od wiosny na facebooku i instagramie, ale i tam nie byłam zbyt aktywna. Czemu tak, spytacie? Otóż na tapecie miałam kilka projektów, z których większości nie mogłam Wam do tej pory pokazać, ale powoli W KOŃCU będą one ukazywać się tutaj, na mojej stronie facebookowej i profilu instagramowym . Ślubnie? Zaczynam z grubej rury tą sporych rozmiarów bransoletą ślubną, której projekt powstał z inicjatywy i ze wskazówkami naprawdę niezwykłej panny młodej (z resztą, wystarczy poczytać, co o całym wydarzeniu pisze fotograf, który towarzyszył na tym niepowtarzalnym ślubie: TU ). Miało być stanowczo, biało z odrobiną szarości i srebra, oraz z mocnym akcentem surowych, intensywnie fioletowych ametystów. Kreatywność poza granicami Ten projekt to dla mnie zdecydowanie wyjście ze strefy komfortu. Nie dość, że jasne barwy (a w końcu jestem zatwardziałą wyznawczynią czerni we wszystkim), to jeszcze musiałam wymyślić coś estetycznie...

Elegancja w kroplach

Obraz
Mały przełom Około trzy tygodnie temu kiedy szyłam, doznałam olśnienia. Tyle widzę prac, w których koraliki układają się w perfekcyjne rządki, a u mnie samej zawsze coś mi nie pasowało. Tak, było lepiej, gdy doszywałam tylko po jednym, a nie po dwa koraliki, ale wciąż nie było idealnie. I nagle mój mózg przetworzył wszystkie te idealne prace... Tu chodzi o konkretny sposób prowadzenia igły! Owszem, działa to tylko, jak wszywa się koraliki pojedynczo, wszystko idzie wolniej, no ale taka cena za perfekcję... To kolejny krok w ulepszaniu mojego warsztatu. W tworzeniu biżuterii zadbanej i dopracowanej w każdym koraliku! Pierwsze efekty Zabrałam się więc za wcielanie założenia w życie i stworzyłam kolczyki. Ale w ognistych odcieniach pomarańczowego też wyglądałyby super! I może w jakichś jaśniejszych kolorach... no to są już trzy pary. Bardzo przyjemnie szyje mi się ten wzór, muszę przyznać. Chyba zrobię jeszcze kilka... czarno-różowe? Czarno-szare? W barwach pawich piór? W jakich ...

Labradoryty w centrum uwagi

Obraz
Dawno mnie tu nie było! Przez ten czas trochę się stworzyło - dziś mam dla was dwa wisiory z labradorytami: jeden w hafcie koralikowym, drugi w sutaszu. Jeszcze wiele labratorytowych inspiracji trzymam w szufladzie, gdyby tylko był czas..! *** It's been a while! During this time of break some stuff was created - today I give you two pendants with labradorites: one in bead embroidery and one in soutache. There's a lot more labradorite inspirations in my drawer. If only I had more time! Tutaj mój prezent urodzinowy dla mamy: *** This one is my birthday gift for my mom:

Concursatio, wisior z labradorytami

Obraz
Jesień nadeszła, a z nią chłód, katar i jesienne smuteczki. Mimo niewielkiej ilości wolnego czasu udało mi się dokończyć wisior, który zaczęłam haftować jeszcze w połowie sierpnia. Na końcu dołączam nietypowy bonus: filmik, który nagrałam, bo szkoda mi było, że na żadnym zdjęciu nie sposób ująć ognia wszystkich trzech labradorytów. *** So, Autumn has come, bringing cold, runny noses and autumn sorrows. Despite little free time, I finally managed to finish a pendant I started back in August. By the end of this post there is a bonus: a short video I made because I was sad it was impossible to capture the fiery colours of all three labradorites in one picture. Music: Agnes Obel - September Song PS. Nie oglądajcie filmiku w trybie pełnoekranowym. Jakość jest do bani ;-) *** PS. Do not watch the video in full screen. The quality sucks. ;-)

ፀሐይ - Wisiorek na konkurs Preciosa Ornela

Obraz
Inspiracja przychodzi znienacka i zabiera mi kompletnie kilka wieczorów tuż przed ostatecznym terminem przesyłania zgłoszeń. Moi drodzy, praca na konkurs Preciosy , edycja sierpniowa, inspiracją były koraliki Pip . :) *** Inspiration gets you by surprise and completely consumes several evenings of my time right before the final deadline. Ladies and Gentlemen, here's my entry for this month's contest from Preciosa , inspired by Pip pressed beads . :) PS. "ፀሐይ" w języku amharskim oznacza słońce ; wisior istotnie zawiera w sobie taką symbolikę. :) *** PS "ፀሐይ" means sun  in Amharic; I think it indeed has some of this kind of symbolism. :)

SUMMER - kolczyki z pomponikami

Obraz
PL Wiecie, kiedy zaczęłam szyć te kolczyki? W marcu. Yep. Prawie 5 miesięcy. Praca / pasja / pisanie magisterki, a przy tym jeszcze wysypianie się i prowadzenie jakiegokolwiek życia towarzyskiego to dla mnie chyba za wiele na raz. Jak szyć? 😩 Tak czy siak, poniżej dość zadowalający efekt wiosenno-letnich wieczorów i nocy: *** EN Do you know when I started sewing these? March. Yep. Nearly 5 months. Work / hobby / thesis writing plus getting sleep and having any social life is, I think, a bit too much for me to accomplish at once. Quoi faire? 😩 Anyways, below you will find a relatively satisfying result of my spring and summer evenings and nights: *DOSTĘPNE* *AVAILABLE*

Bhréagnú, krawat haftowany koralikami

Obraz
Dziś, Panie i Panowie, zaszczyt mam przedstawić Bhréagnú, czyli sprzeczność Ostatnimi czasy latam jakoś tak dużo, i do zrobienia mam dużo, i tyle spraw się po głowie pałęta, że nie zdążyłam nawet wstawić tutaj mojego najnowszego dokonania, haftowanego koralikami damskiego krawata. Piszę: dokonanie, bo ten dość niekonwencjonalny naszyjnik zdobył wyróżnienie w finalnym etapie konkursu Royal-Stone (podium było na prawdę imponujące; wszystkie nagrodzone prace można obejrzeć TUTAJ ) Tak więc, Bhréagnú jest naszyjnikiem-sprzecznością. Miał on reprezentować moją osobowość, no więc reprezentuje. Pozwolę sobie zacytować treść mojego zgłoszenia konkursowego:  Niby naszyjnik, ale jednak krawat. Krawat: niby męska ozdoba, a ten jednak damski. Niby wystawny i naładowany świecidełkami, ale w kształcie formalnym i eleganckim. W czerni, ale też pomarańczowych złocieniach. Matowy, ale błyszczący. Do noszenia pod kołnierzykiem koszuli i przy sukience. Szczerze mówiąc, nawet jednocześn...

'Stargazer' - konkursowy kosmiczny naszyjnik

Obraz
"Stargazer", czyli (nie tak bardzo) czarna dziura / "Stargazer:" a (not-so-) black hole Uwaga! W tym poście  spodziewajcie się ogromu zdjęć ! Po raz pierwszy chyba przy niemal każdym etapie pracy udało mi się przypomnieć sobie, by zrobić fotkę. Choć sam naszyjnik nie uważam za stuprocentowo udany, to dokumentacja z pracy nad nim całkiem mi wyszła. ;-) *** Caution! Be prepared for a lot of pictures in this post! For the first time nearly at every stage of the making of this necklace I managed to remind myself about taking a pic. Though the necklace itself does not seem a great success to me, the work-in-progress docmentation turned out pretty good. ;-) Jak powstawał / The making of Efekt finalny: / The result: "Stargazer" jest moją interpretacją szerokiego tematu "KOSMOS"; inspiracją, które świetnie podpasowała mi do mojej druzy agatu, była czarna dziura, pochłaniająca wszystko wokół siebie. Naszyj...