Naszyjnik z okazji 11 Listopada, wyróżnienie w konkursie Royal Stone

Dziś notka jest w pewnym sensie specjalna; publikuję zdjęcia tego naszyjnika dwa tygodnie później, niż bym mogła i tydzień później, niż by było odpowiednio do okazji. Dlaczego? Bo chciałam, żeby ten post zawierał już zdjęcie takie jak poniżej (albo moje żale dotyczące braku takowego zdjęcia). :D *** Today's note is kind of special; I'm posting photos of this necklace two weeks after its completion and a week after it would be appropriate for the occasion. Why so? Well, I wanted this post to feature the photo below (or my woes about lack thereof). :D Mój pierwszy udział w jednym ze słynnych już wśród rękodzielniczek konkursów Royal Stone zaowocował wyróżnieniem, z czego jestem niezmiernie dumna. Wyróżnionych zostało sporo prac, ale i tak cieszę się, że, spośród 53 prac, moja znalazła się w honorowym gronie. Z taką zachętą jestem gotowa przygotować coś jeszcze bardziej wyszukanego na któryś z następnych tematów, a na pewno jakieś będą. :) Póki co wstawia...