Posty

Wyświetlam posty z etykietą crochet

Pudełkowa inicjatywa

Obraz
Pomysł Wpadł mi do głowy pomysł. Skończyły mi się moje standardowe pudełeczka na biżuterię. Pierwsza myśl rękodzielnika: "Sama zrobię!" No i zrobiłam. Prosto, bez bajerów, wygodnie. Pudełeczka wsuwane, jak na zapałki. Z minimalnymi ozdobnikami, może - jeśli będzie pasować - będę używać ozdobnego kartonu do zrobienia zewnętrznej warstwy. Te dwa pudełeczka powstały specjalnie dla tych dwóch szydełkowo-koralikowych naszyjników wykonanych sposobem tureckim. Co o nich sądzicie? *** An idea I came up with an idea. I've run out of my standard little boxes for my jewellery. As a craftswoman: "I'll make my own!" So I did. Simple, no fancy stuff, convenient. The boxes are slide-in, with minimal ornamentation, maybe - if it matches the jewellery - I will use ornamental paper for the externnal layer. These two boxes were made especially for these bead-crochet rope necklaces made using Turkish bead crocheting technique. What do you think of them? ...

Rękodzielnicy się bawią

Obraz
Tak  to jest... Pół roku nie mam czasu nic robić, a potem od razu porywam się z motyką na słońce i zapisuję się na rękodzielniczą wymiankę. ;-) Dla tych, dla których 'wymianka' brzmi jak eufemistyczne określenie zmiany pampersa: wydarzenie zwane rękodzielniczą wymianką to bardzo miła tradycja wśród niektórych grup rękodzielników, polegająca na umówieniu się na wymianę prezentów (z konkretnej okazji bądź bez okazji) wśród  grupy artystów, z tym że prezenty takie są niemal w całości związane  z rękodziełem, a główną atrakcją prezentu z założenia ma być wykonany przez wylosowaną osobę przedmiot. Do tego dokłada się koraliki, kamienie, sznurki, czasem jakieś słodkości czy herbatę, którą chce się podzielić z mieszkającym na drugim końcu Polski twórcą  lub twórczynią. Uczucie towarzyszące odbiorowi i  otwarciu swojej niespodzianki można porównać do tego towarzyszącego otwieraniu wyczekiwanego prezentu na święta w  dzieciństwie. Zacznę od mojego skromne...

Wychodzi szydło z worka

Obraz
Kiedy szefowa powiedziała mi, że przydałaby jej się pomarańczowa bransoletka... a ja po długiej rozłące wzięłam do ręki szydełko, moje nadgarstki przypomniały sobie wszystkie ruchy, i oczywiście nie poprzestałam na jednej bransoletce. Szefowa dostała trzy, a z rozpędu zrobiłam sobie jeszcze naszyjnik. *** When my boss told me at work that she could use some orange bracelet... and I took hold of a hook after a longer while of not touching it at all, my wrists suddenly remembered all the moves and I sure didn't stop at just one bracelet. And so my boss got three, and I also made myself a necklace once I was on a roll anyway. Chciałam Wam jednak pokazać dziś coś jeszcze. Kilka miesięcy temu podjęłam się wyhodowania drzewka z pestki awokado. Czary sprawiły, że - w przeciwieństwie do wszelkich innych roślinek -  moje awokado nie umarło od razu, a nawet z takiego nieśmiałego pyrtka... *** I also want to show you something else. Several months ago I go...

pre- Halloween post

Obraz
This is my idea for Halloween, made of Czech Preciosa Rocailles & Solos. The idea was different in the beginning, but it turned out quite cooler now. This necklace not only is in the Autumn & Halloween colours that bring fallen leaves and mostly PUMPKIN! to mind, but it also has the look of a twisted dragon tail, with the scales, and solo beads imitating the horns that happen to appear on most dragons' backs and tails indeed. To me it's very halloweeny, and autumn-y as well! :) Brought to you by Handmade by Aga & the lovely PRECIOSA