Posty

Wyświetlam posty z etykietą ślubne

Ślubne eksperymenty - paproć

Obraz
Szanowni moi drodzy kochani, skupiłam się od wiosny na facebooku i instagramie, ale i tam nie byłam zbyt aktywna. Czemu tak, spytacie? Otóż na tapecie miałam kilka projektów, z których większości nie mogłam Wam do tej pory pokazać, ale powoli W KOŃCU będą one ukazywać się tutaj, na mojej stronie facebookowej i profilu instagramowym . Ślubnie? Zaczynam z grubej rury tą sporych rozmiarów bransoletą ślubną, której projekt powstał z inicjatywy i ze wskazówkami naprawdę niezwykłej panny młodej (z resztą, wystarczy poczytać, co o całym wydarzeniu pisze fotograf, który towarzyszył na tym niepowtarzalnym ślubie: TU ). Miało być stanowczo, biało z odrobiną szarości i srebra, oraz z mocnym akcentem surowych, intensywnie fioletowych ametystów. Kreatywność poza granicami Ten projekt to dla mnie zdecydowanie wyjście ze strefy komfortu. Nie dość, że jasne barwy (a w końcu jestem zatwardziałą wyznawczynią czerni we wszystkim), to jeszcze musiałam wymyślić coś estetycznie...

Duże ślubne kolczyki soutache

Obraz
Zostałam niedawno poproszona o wykonanie dużych sutaszowych kolczyków ślubnych, w których dominujący granat kontrastowałby z elementami w kolorze kości słoniowej. Kolczyki mają po 8 cm bez bigla (chyba moje największe!), są lekkie i nieco ażurowe, a tyłeczki (zapomniałam zrobić fotek tyłeczków!) nie są podklejane ani podszyte, tylko końcówki zakryłam metalowymi czapeczkami. Panna młoda planuje we włosach mieć pawie pióra, do których cudnie będą pasować wybrane przez nią koraliki z efektem AB! *** I've been asked to make large soutache earrings for a bride recently. The dominant navy blue was supposed to be contrasted with elements in ivory. The earrings are 8 cm long (largest I've ever made, I think!), they are light and feature openwork elements, as the back (forgot to take a pic of the back!) is not finished off with suede or felt or anything, just some silvery caps are added to hide the ends. The bride is planning on having some peacock feathers in her hair -- I...

Zestawy ślubne...

Obraz
   Dzisiaj nieco inne klimaty. W okolicach wakacji (czyli ho ho dawno temu) poproszona zostałam o wykonanie biżuterii ślubnej dla Ani, na której ślub i wesele zostałam zaproszona. Zrobiłam wcześniej dwa ślubne naszyjniki, jednak w tym przypadku nabrało to nowego wymiaru.     Jako, że dostałam wolną rękę, postanowiłam  zróżnicować swoje propozycje i zrobiłam trzy ślubne zestawy, z których Ania wybrała mojego nieskrywanego faworyta - zestaw trzeci (haft koralikowy zawsze wygrywa! <3 ).    Pierwszy zestaw to mleczne opale w ściegu flat spiral; naszyjnik jest nieco węższy na końcach, szerszy w środku:    Zestaw numer dwa to szklane perełki, również w ściegu flat spiral, tym razem o stałej szerokości i wielkości perełek:    I w końcu zestaw, który miała na sobie panna młoda; haft koralikowy z masą perłową, szklanymi perełkami i sieczką z masy perłowej i matowego, białego kamienia. Muszę przyznać, że p...