Peonie

Dziś, szanowni państwo, w tym pięknym okresie rozkwitu i wiosennych treli ptaków, gdy cała natura przywdziewa swoje najpiękniejsze kolory, a wszystko rozpoczyna nowy cykl odrodzenia, przedstawiam Wam…

PIWONIE

zwane także peoniami. Te kolory zaraziły mnie na kilka kolejnych prac i z pewnością jeszcze pojawią się tutaj wariacje w tych barwach.

Ten naszyjnik narodził się w zupełnie innej formie, niż przewidywałam. Po pierwsze, kwiaty miały być w całości zrobione z koralików. Robiłam już kiedyś coś takiego [na przykład tu], ale to wyglądało bardziej jak ukwiał, jak goździk lub stokrotka, a nie jak piwonia. Postanowiłam więc poszaleć z materiałami, z czym miałam ogromną zabawę, a rezultat bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Po drugie, poszalałam z (przemyślaną) improwizacją i ostatecznie kształt naszyjnika kompletnie odbiega od tego, co sobie pierwotnie wyrysowałam.

Ale tak miało być. Naszyjnik trochę stworzył sam siebie, po drodze podpowiadając mi, jak będzie mu lepiej. Uznaję więc, że na moje możliwości ten wiosenny, nieco cukierkowy naszyjnik wyszedł najlepiej jak mógł! O drobnych niedociągnięciach nie będę pisać, może nikt nie zauważy. ;-) A w końcu natura też nie jest idealna, perfekcyjnie symetryczna i równa.

W trakcie tworzenia udało mi się wyjątkowo wiele razy przypomnieć sobie, że fajnie by było pokazać Wam, jak ten proces wygląda „od kuchni” – zapraszam więc na krótką wycieczkę śladami „Peonii”:






A tak prezentuje się całość, już gotowa i porządnie obfotografowana:







Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Dzięki! Że Natura nieidealna itp.? Cóż, sama prawda ;-)

      Usuń
  2. Bardzo ładny naszyjniczek, ciekawy w formie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Forma dość "spontaniczna", ale może i dlatego ciekawa ^_^

      Usuń
  3. Ależ mi się podobają te Twoje piwonie, po cichu liczę, że Jury przyzna mu najwyższe podium.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, dziękuję! Na podium chyba średnie szanse, patrząc na inne prace i fakt, że po sortowaniu albumu moja praca została w tyle pomimo liczby 'lajków', ale ważne, że ja sama jestem dumna z mojego "dziecka" :D

      Usuń
  4. Bardzo ciekawy w formie naszyjnik, mój ulubieniec i faworyt, więc ogromnie się cieszę, że mogę pogratulować podium! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bardzo dziękuję :) Cieszy mnie to trzecie miejsce niezmiernie!

      Usuń

Prześlij komentarz