Wymianka rękodzielnicza z okazji Dnia Dziecka
W ostatnim miesiącu dużo się u mnie działo, co sprawiło, że musiałam odłożyć na bok koraliki i skupić się na zupełnie innych rzeczach.
Na szczęście zdążyłam wyłuskać odrobinę czasu, by przygotować swój prezencik na wymiankę rękodzielniczą organizowaną z okazji "Dnia Dziecka"... To był mój pierwszy raz, i choć sama nie jestem do końca z siebie zadowolona, bo nie udało mi się przygotować niczego większego i bardziej spektakularnego (jaki miałam zamiar), to z pewnością jeszcze będę brała w takich zabawach udział!
Zarówno obdarowywanie, jak i bycie obdarowaną to dla mnie ogromna frajda!
Poniżej mój prezencik: miało być wiosennie, żywo, z soczystymi kolorami. Podołałam?
***
During the last month I had pretty much going on, so I had to leave my beads for while and focus on totally different things.
During the last month I had pretty much going on, so I had to leave my beads for while and focus on totally different things.
Luckily, I managed to find a little time to prepare a gift for the Children's Day craft exchange... This was my firts time doing such an exchange, and, although I am not fully content with that I made (I planned something bigger and more spectacular), I'm surely going to take part in more events like this!
Both presenting and being presented with handmade stuff and beads and findings is totally so much fun!
Below you can see the gift I made: it was supposed to be in juicy, Spring colours. Did I make it?
A tutaj mój prezencior: otwierałam z wypiekami na twarzy!
***
And here's my gift: I was unpacking it with extraordinary excitement!
Zbliżenie na moje nowe kolczyki (zwrócić warto uwagę na przecudne guziki w środku! dzięki nim te kolczyki mają duszę!):
***
A closeup on the earrings (mind the central buttons! these earrings get a spirit with them!):
Wspaniałości :)
OdpowiedzUsuń