Na ostro

Na początek news: dołączyłam do bloglovin :) Jeszcze nie wiem, jak to działa, do czego to do końca jest, ale zachęcam Was do dołączenia i śledzenia na bieżąco swoich ulubionych blogów --> link w prawej kolumnie.

A teraz trochę ostrości! Już jakiś czas temu dostałam prośbę zrobienia ostrej bransoletki dla ostrej dziewczyny; bransoletka miała mieć kolce i dobrze, jakby pasowała do wszystkiego. Stworzyłam dwie opcje: sutaszową i szydełkowo-koralikową. Obie poniżej.

W obu przypadkach postawiłam na czerń i matowe srebro, i obie bransoletki zawierają koraliki Dagger i matowo czarne japońskie TOHO. Ostro?

***

For starters I'd like to inform you that now you can find me on bloglovin :) I don't qite know yet how it works, but I encourage you to join too and follow your favourite blogs.

Now let's get spiky. I was recently asked to make a spiky rock-metal-style bracelet for a friend; the bracelet was supposed to have spikes and match any outfit. I have created two options: a soutache one and a bead-crochet one. Both of them below.

For both I used matte black TOHO seed beads and matte silver Dagger beads. 





Do tego załączam zaległy i spóźniony o ponad miesiąc prezent na dzień matki: broszkę, która miała być czarna, nie wyróżniać się i nie bruździć przy innej biżuterii, ale jednocześnie miała być ładniutka. Voila. :)

***

Additionally I would like to show to you my very late Mother's Day gift: a little brooch that was supposed to be black, small and match any other jewellery, but still be pretty. Voila. :)



Komentarze

Prześlij komentarz